Hej kochani! :) Tym razem przybywam do was z pomysłem i zapytaniem co na jego temat sądzicie. Mianowicie chodzi mi o coś w stylu "postcrossing". Pomyślałam sobie, że żeby bardziej zaangażować się w blogowanie musicie mnie tu wciągnąć na maksa. Dla jasności chodzi mi o zwyczajne wysyłanie do siebie listów lub kartek. Teraz większość konwersacji odbywa sie za pomocą Internetu, a zanika tradycyja poczta. Może czas to zmienić? :) Możemy przyczynić się do podtrzymywania poczty a zarazem dzięki temu lepiej się poznać. Kawałek kartki, pocztówki czy znaczka pocztowego majątkiem nie są, a myślę, że warto. Możemy pisać o wszystkim, możecie mi się zwierzać i ja też chętnie to zrobię, bo wiadomo, że zawsze to inaczej pogadać z kimś "obcym". Można też stwierdzić, że takie listy fajnie też się czyta z perspektywy czasu :)
Co o tym sądzicie? :) Chętni proszę podać maila! Wyślę wam mój adres :)
Co o tym sądzicie? :) Chętni proszę podać maila! Wyślę wam mój adres :)
Super pomysl, milo jest dostac cos co mozna dotchnac, otworzyc :) Masz racje tradycyjna poczta zanika, troche szkoda. Inaczej jest dostac kartke, list niz przeczytac na facebooku zyczenia urodzinowe badz swiateczne. Pisalam kiedys kilka lat z kolezanka poznana w sanatorium, fajnie bylo. Mam jedno pytanie : czy osoby z innego kraju niz Polska moga brac udzial? np. ja mieszkam w Wielkiej Brytanii :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOczywiście że tak :)
Usuńw sumie fajny pomysł. ale ja należę do leniwych osób, dużo wygodniej jest wysłać mejla, mimo iż fajniejsze jest otrzymanie pocztówki, lub listu ;D
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńja jeszcze czasami wysyłam listy i kartki, ale to głównie na Święta
Świetny pomysł w sumie co raz częściej spotykam się z tym na blogach ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się tu u Ciebie ;)
To fajnie to podaje moj e-mail : zelkowa21@wp.pl :)
OdpowiedzUsuń