Gym break

Moda na zdrowy tryb życia nie ustaje. Jedni ćwiczą i zdrowo się odżywiają, by dobrze wyglądać, dla niektórych jest to sposób bycia, a dla innych dobra recepta na nudę lub aktywny wypoczynek. Coraz więcej osób zaczyna o siebie dbać w taki właśnie sposób. Nie jest ważne, czy to moda, czy pasja. Czy jest się grubym, czy chudym i wysportowanym. Ważne, że ludzie chcą się ruszać. Jak mówi moja nauczycielka od wfu "Chudy nie znaczy zdrowy", "Po czterdziestce zwolni wam metabolizm, przytyjecie i dopiero wtedy wyjdzie na wierzch wasze lenistwo". Niestety nie mogę się z nią nie zgodzić. Od maleńkości musiałam wykonywać przeróżne ćwiczenia, żeby sprostować wady kręgosłupa. Poprzez powtarzanie tych samych ćwiczeń codziennie, pomogłam nie tylko mojej prostej sylwetce, ale również uporowi, wytrwałości i walce z bólem. Do dziś dzień coś mi z tego zostało. Nie ćwiczę już codziennie, ale lubię się porządnie zmęczyć. Ćwiczenia na kręgosłup zamieniłam na różnego rodzaju treningi brzucha i nóg, czasami też pobiegam, a rower towarzyszy mi bardzo często w podróżach nawet do sklepu. Odżywiam się również nie najgorzej. Odkryłam, że całe zło jedzenia ukrywa się pod postacią znanego nam cukru kryształowego, dlatego to właśnie ten składnik trzeba zminimalizować. Domowe obiadki, chociażby smażone w ogromnych ilościach tłuszczu, są dużo zdrowsze niż kupione na mieście posiłki. Nie wierzycie? Obejrzyjcie!


Fed Up to film dokumentalny poruszający problem otyłości, jej przyczyny i skutki. Przedstawieni ludzie są autentyczni. Mówią o swoich życiowych powikłaniach, by przestrzec innych przed zagrożeniem wynikającym z jedzenia. Problemem I świata jest nie tylko przeżarte społeczeństwo, które je na potęgę, ale również korporacje, które dosłownie wpychają nam do ust swoje produkty. W filmie wypowiadają się zwykli ludzie, ale także specjaliści i naukowcy od spraw żywienia. Wszyscy jednogłośnie twierdzą, że wina leży po obu stronach: producenta i konsumenta. Jednak wszystko zaczyna się w rządzie. Politycy ogromnych państw nakręcają "jedzeniową" gospodarkę, która w swoje produkty pakuje najgorsze świństwa. Oba człony milczą, gdyż byłyby stratne, a ludzie kupują, jedzą i jedzą. Dzienna dopuszczana dawka cukru jest przekraczana już w jednej niewinnej butelce Pepsi, ale mało kto o tym wie. Pepsi nie zawiera błonnika, więc cukier nie zostaje strawiony i w formie węglowodanów odkłada się jako balast w ludzkim ciele w ilościach ponadprzeciętnych. Podobnie jest z innymi produktami znanymi ludziom na całym świecie. A ludzie je jedzą, jedzą i jedzą...


Poza jedzeniem niezwykle ważnym czynnikiem i krokiem do dobrego samopoczucia jest aktywność fizyczna. Wersją dla leniwych może być zwyczajny spacer lub przejażdżka rowerowa. Najważniejsze jest to, żeby choć na chwilę wstać i rozruszać zastane kości i mięśnie. Moim sposobem na taką przerwę są krótkie ćwiczenia. Na portalach społecznościowych aż roi się ok kilkuminutowych filmików z ćwiczeniami. Czemu więc z nich nie korzystać? Facebooki, Instagramy i Youtube są zalewane zdjęciami i instrukcjami Ewy Chodakowskiej, Mel B i innych fit ludzi, których możemy obrać jako wzory do naśladowania. Osobiście po przeglądnięciu tych wszystkich ćwiczeń i przetestowaniu ich na własnej skórze, skompletowałam zestaw idealny dla mnie: brzuch, nogi i pośladki.





Ważnym czynnikiem w dobrym wyglądzie są również ubrania. Aby prezentować się modnie i świeżo podczas letnich upałów warto odpowiednio dostosować rzeczy pod swój gust. Najważniejsze to czuć się w nich dobrze i pewnie! Sklep internetowy Shein oferuje szeroki asortyment sukienek i bluzeczek idealnych na lato! Poniżej wybrałam kilka rzeczy, które szczególnie mi się spodobały. W tym sezonie królują koronki i frędzle, więc nie może ich zabraknąć i tutaj.  
                                                                                            

                                                                   

Kliknij w serduszko i w komentarzu podaj cenę danej rzeczy, a w następnym poście polecę Twojego bloga!

22 komentarze :

  1. Również zgadzam się z twoją nauczycielką. Sama widzę po różnych osobach,że chudy nie oznacza zdrowy. Mam szczupłą koleżankę, która cierpi na skoliozę i taką, która chyba dobiera sobie niewłaściwą dietę. Ta druga jest wręcz bardzo chuda, ale zamiast pożywnej kanapki je niezbyt zdrowe batoniki. Na szczęście nie jestem wielbicielką pepsi. Owszem wypiję, ale uważam,że są inne lepsze napoje, nawet te słodzone choćby fanta i sprite. Gdy spożywam pepsi czuję taki metaliczny smak, serio. Dlatego pewnie też dla moich kubków smakowych ten napój nie jest bardzo dobry. Zarówno w pepsi jak i w innych produktach jest spora dawka cukru, którą bardzo łatwo przekroczyć. Ostatnio wyczytałam,że na alpejskim mleczku malutkimi literami zostało napisane,że referencyjna wartość spożycia dla osoby dorosłej to 1 kostka.
    Pamiętam jak polecałaś mi ten film! Nie ma wątpliwości co do tego,że jest przydatny. Tym bardziej,że powstał w oparciu o prawdziwe historie ludzi. Ja akurat jestem zwolenniczka wypadu na rowery oraz spacerów. Nie dlatego,że jestem leniwa, ale dlatego ponieważ stwierdziłam,że ćwiczenia nie sa dla mnie. Na prawdę próbowałam się do nich przekonać, ale nic z tego nie wyszło. Może to wynika z tego,że nie lubię robić czegokolwiek ze sportem sama. Ćwiczenia mnie po prostu zaczęły nudzić, dlatego gdy jest okazja lubię sobie wyjść i pograć w kosza, siatkę, czy jakiś inną grę.
    Letnie ubrania, które podałaś podobają mi się, jednak wiem,że ja niestety nie wyglądam w takich dobrze (w sukienkach z gumką wyglądam jak w worku na śmieci). Dobra, więc kliknęłam na bluzke pierwszą od lewej strony,a cena wynosi: 8.99 $.
    Oczywiście życzę udanego wyjazdu :)


    Też pamiętam jedno z moich najlepszych pożegnań. Wysiedliśmy z autokaru, ustawiliśmy się w rzędzie i zaczęliśmy śpiewać "Agnieszkę", a później przytulaliśmy się. To pożegnanie było na prawdę bardzo długie. Chyba wiem co czujesz w związku z zostawieniem chłopaka. Ja mojego też zostawiłam, tylko,że na więcej dni. Zapewniał,że nic się nie stanie,że zależy mu na tym,żebym korzystała z wakacji, ale ogólnie to słabo wyszło. Pewnie było to,że mam niewielką przerwę między jednym wyjazdem na drugim, ale później okazało się,że on wyjeżdża z rodziną akurat po moim przyjeździe. Wyszło na to,że do ponad połowy lipca będziemy się bardzo mało razy widzieć. Dokładnie do 22 lipca zobaczymy się tylko 4 razy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się ostatnio zapuściłam i poszukuję partnera do biegania :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja od czterech lat zdrowo się odżywiam i dużo ćwiczę i uwielbiam to. To już nie tylko dieta i sposób na schudnięcie, ale styl życia. Trzeba w to wejść. Tego się nie żałuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja od ponad 2 lat ćwiczę i zdrowo się odżywiam, bo choruję i niejako muszę :) Zaczęłam, bo ważyłam 90 kilogramów, teraz zeszłam poniżej 60, czuję się o wiele lepiej, a i choroby trzymam w ryzach, także warto! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawda, zdrowy tryb życia w ostatnich latach stał się bardzo modny co jest pocieszające! Wielu ludzi zaczęło się zastawiać nad swoim życiem, zdrowiem i zaczęli bardziej o siebie dbać. Niestety cukier jest wszędzie, a nie raz po prostu nie da się kupić czegoś całkiem bez cukru, najważniejsze to go ograniczać.
    Takie zmiany w życiu są dobre :)

    Ćwiczeń jest masa, a więc każdy znajdzie coś dla siebie. Motywacja ze strony 'trenerów' na plus! Oby to nie zanikło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. akurat ten zestaw na brzuch z Gym Break, który udostępniłaś uwielbiam! nieodłączna część każdego mojego treningu :)
    blog: optymistka. | fanpage

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja zdecydowanie od sierpnia biore sie za siebie bo troche sie zapuściłam. Wróci siłownia i zdrowe koktajle, przynajmniej mam taką nadzieje, że dam radę wytrwać tym razem :D
    co do ubrań to ta niebieska sukienko-tunika jest prześliczna :3 weszłam w serduszko i kosztuje 68 zł, więc nie tak źle i po obniżce, więc musze pomyśleć o czymś takim na wyjazd ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mel B i Chodakowską znam i stosuje z powodzeniem (o ile tak można napisać). Dzięki za polecenie filmiku Gym Break - koniecznie muszę go wypróbować, bo też lubię się porządnie zmęczyć ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ruch to zdrowie, ja ćwiczyłam kiedyś z Jillian Michaels i chyba znowu zacznę :D

    OdpowiedzUsuń
  10. To prawda, co powiedziała Twoja nauczycielka, czasami dopiero po latach wychodzi, czy ktoś jest zdrowy czy chory, przez jego odżywianie. Musze obejrzeć ten film musi być ciekawy, uwielbiam takie dokumenty oparte na prawdziwych wydarzeniach i opiniach ludzi.
    Uwielbiam ten 10 minutowy trening na pośladki Mel B, jest super ogólnie lubię jej ćwiczenia, są świetne ;)
    Aktualnie ćwiczę z Chodakowską co drugi dzień jej 40 min trening z hantelkami "Perfect Body " :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja to bym chciała ładnie wyglądać nic nie robiąc :<

    OdpowiedzUsuń
  12. Jedzenie w naszych czasach zaczyna się powoli robić na prawdę obrzydliwe, oczywiście zaczyna obrzydzać dopiero gdy zaciekawimy się jego składem. Osobiście strasznie dużo uwagi przykładam do jedzenia, nie mówię tu o jakimś maniakalnym zdrowym odżywianiu, jednak na prawdę zwracam na to uwagę, nie jem mięsa, nie piję coli, zupek chińskich, nie jem też rzeczy z kfc itp. a i tak w dalszym ciągu ilość szkodliwego wręcz jedzenia cały czas jest wysoka...
    No i żelki, nie umiem się oprzeć żelką... Żelki to cud świata.
    dreams-lunatyk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatnio baadzo bardzo się zapuściłam z ćwiczeniami. Bardzo lubię Mel B. :) Szkoda, że piękne ciało nie przyjdzie same...

    OdpowiedzUsuń
  14. ja jak znajdę pracę, to chcę się zapisać na siłownię, bo ćwiczenia w domu już mnie nudzą :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja bym chciała sobie pobiegać, ale nie lubię sama, a mój narzeczony leniuch nie chce :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Powoli już wracam do formy :) Jeszcze za wcześnie jest dla mnie na takie ćwiczenia, ale już niedługo. Nie mogę się doczekać ^^

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie lubię ulegać modzie, a już tym bardziej przesadnym trendom wmawiającym nam, że najważniejszy jest zdrowy styl życia. Nie zmienia to jednak faktu, że ruch to zdrowie i warto czasem dla czystej przyjemności i satysfakcji aktywnie spędzić wolny czas :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja sobie biegam i nawet wida efekty. :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Ważne jest to by dbać o swoje zdrowie, bo jest ono najważniejsze ☺ ale denerwuje mnie ta odwieczną walka między chudymi a grubszymi- chude mówią o grubszych że są niezdeowo grube itp za to grubsze o chudych wieszaki, facet nie pies na kości nie poleci, prawdziwe kobiety muszą mieć kształty itp...każdy każdemu czegoś zazdrości ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A zdrowy tryb życia i ćwiczenia są teraz bardzo na czasie i ta walka się zaostrza 😁

      Usuń
  20. ja ćwiczyć niby lubię, ale zawsze brakowało mi regularności.. co zaczynałam to po tygodniu kończyłam..

    OdpowiedzUsuń
  21. To fakt, że problem wadliwego żywienia leży po stronie konsumenta i zakładów żywienia zbiorowego. Przykładem tego jest np. USA, gdzie prawie w większości stanowią bary typu fast-food. Te produkty z pewnością nie dostarczają składników odżywczych, prócz tłuszczu, czy też węglowodanów prostych. Owszem, raz na jakiś czas można zjeść frytki, hamburgera etc., ale nie nom stop i w dużych ilościach. Głównie tutaj problemem jest brak aktywności fizycznej. To przyczynia się do dodatniego lub ujemnego bilansu energetycznego, który wpływa na otyłość lub na niedowagę. Najważniejsze jest, aby utrzymać bilans energetyczny zerowy. Zakłady gastronomiczne powinny szczególnie zwracać uwagę na jakość posiłków, która powinna dostarczać dużo składników odżywczych. Z mojego doświadczenia zawodowego wiem, że wiele placówek żywienia zbiorowego typu zamkniętego nie układa jadłospisów zgodnie z zasadami racjonalnego odżywiania. Często tam pojawiają się potrawy smażone, monotonność posiłków, powtarzające się warzywa (nie wykorzystanie warzyw i owoców sezonowych itd.). Niestety, personel kuchni również nie jest przygotowany do przyrządzania potraw dietetycznych - głównie osoby pracujące w kuchni nie mają wykształcenia gastronomicznego, co mnie to bardzo martwi. Ogólnie bardzo dobrze, że poruszyłaś problem związany ze złym odżywianiem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

1 komentarz tutaj = 1 komentarz na Twoim blogu!
Dziękuję ♥

Create your space © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka