Emocje.

Ostatnio, opisując film "Jesteś Bogiem" zilustrowałam go słownie ale dosyć ogólnie. Napisałam o czym jest i, że go bardzo polecam i to WSZYSTKIM!! Nie tyko fanom. Jeżeli ktoś uważa, że film nie jest odpowiedni dla niego to się grubo myśli. Ja sama do tej pory nie za bardzo interesowałam się gatunkiem muzyki jakim jest hip hop ale zdecydowałam, że mimo wszystko warto obejrzeć ten film. I się nie myliłam. Po wyjściu z kina nie tylko byłam wzruszona historią Paktofonika, ale także postanowiłam zrobić coś ze swoim życiem. Chciałam tak jak oni wybić się z tłumu i zrobić coś mega !! Coś takiego żeby ludzie zapamiętali mnie taką jaką jestem i będę, żeby przede wszystkim nie być szarą myszką, żeby być kimś. Fabuła filmu bardzo zmobilizowała mnie do działania. Magik, Fokus i Rahim uświadomili mi, że życie jest po to by z niego korzystać. I ja właśnie w pełni wypróbuję to motto. Po pierwsze nie zaprzestanę nauki tańca. Mimo, że na razie nie ma treningów, będę ćwiczyć we własnym zakresie. Po drugie zapiszę się na lekcje gry na gitarze i po trzecie w końcu zamierzam nauczyć się jeździć na deskorolce ;) No i najważniejsze żeby zawsze w tym wszystkim być sobą. Nie kopiować innych ale wykreować swój własny niepowtarzalny styl :))
Życzę wam kochani abyście i wy po oglądnięciu tego filmu albo po prostu z głębi serca zapragnęli zmienić coś w swoim życiu na lepsze :))

9 komentarzy :

  1. Nie jestem fanką i nie mam zmiaru oglądać ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. nie jestem fanką paktofoniki. nie byłam i nie zamierzam nią się stac tylko dlatego, że to modne. ale na film owszem, pójdę, planujemy iśc z klasa już dłuższy czas. ;)

    zapraszam do mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. mnie też jakoś do kina nie ciągnie, wolę wydać na bilet ale na inny film :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja akurat mam aż za dużo czasu bo czekam na maj i maturę ;) (nie chodzę do szkoły bo ją skończyłam po prostu czekam na ten egzamin wegetując w domu XD). Więc gram w gry by zabić nudę. :D Mnie na ten film nie ciągnie bo to stało się zbyt "modne" wszedzie teraz tylko paktofonika i ludzie po takich filmach zazwyczaj stają się fanami muzyków o których są takie filmy co jest w większości sztuczne. Może kiedyś będzie w TV to obejrzę przy okazji ale jak nie no to cóż. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z mega przyjemnością czyta się takie posty :)
    Gratuluje pomysłów na siebie i dąż do ich realizacji jak tylko potrafisz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmm.. ja to nie wiem czemu wszyscy sie jarają tym filmem. To jest film jak każdy inny.. Ale ja też postaram sie go obejrzec.;D

    OdpowiedzUsuń
  7. zmieniłam adres bloga zapraszam : moments-of-happinesss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Szczerze to nie miałam zamiaru go obejrzeć, bo po prostu podobnie jak Ty nie przepadam za tego rodzaju muzyką i "nie jara" mnie Paktofonika, ale po przeczytaniu Twojej notki mam ochotę sprawdzić czy rzeczywiście ten film jest taki dobry.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie zachęca mnie ten film, chociąz słyszę wiele dobrych opini o nim :P

    OdpowiedzUsuń

1 komentarz tutaj = 1 komentarz na Twoim blogu!
Dziękuję ♥

Create your space © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka