Podaruj komuś życzenie

Przyznaję się bez bicia, tym razem kompletny brak weny skłonił mnie do opublikowania dawno zapomnianego tagu. Nie będę was zachęcać do czytania moich odpowiedzi, gdyż nie zaskakują one niczym, ani nie powalają kreatywnością. Są nudne jak flaki z olejem, lecz wszystko ma swój czas, a że pytania czekały właśnie na taki bezwenny moment, pora wynurzyć je z czeluści kopii roboczych. Chyba rozleniwiłam się przez te święta...

1. O jakiej porze dnia czytasz najchętniej? 
O każdej! Rano, południe, czy wieczór? Nie ma znaczenia ani reguły, muszę mieć po prostu czas i chęć do czytania.

2. Gdzie czytasz?
Kuchnia lub salon, mimo że pomieszczenia te są skupiskiem całej mojej rodziny, lubię tam czytać. Nie przeszkadza mi, że ktoś wyrwie mnie z kontekstu w pół zdania. Lubię robić sobie przerwy i oderwać oko od tekstu,  aby zamienić słowo, czy dwa z mamą. Mój pokój, bo jak wiadomo łóżko niezastąpione! Taras, ogród - tylko w lecie kiedy słońce doskwiera, a ja mogę beztrosko wylegiwać się na kocyku :)

3. W jakiej pozycji najchętniej czytasz?
Leżąc na brzuchu, na boku, siedząc pod kocykiem, z nogami na górze... Różnie, żeby mi było wygodnie :)


4. Jaki rodzaj książek czytasz najchętniej
Romanse? Też, ale nie tylko. Książka ma być po prostu ciekawa! Ma mnie wzruszyć albo rozbawić, zaintrygować fabułą albo przyprawić o dreszcze, a najlepiej wszystko na raz!

5. Jaką książkę ostatnio kupiłaś/dostałaś?
Książek nakupiłam co niemiara i ebookow trochę ściągnęłam... A co gorsze, chcę je przeczytać wszystkie na raz! Jeżeli chodzi o tytuły to "Love, Rosie", "Charlie st.Cloud", "Dzika Droga" i "Marsjanin".
6. Co czytałaś ostatnio?
Ostatnią przeczytaną przeze mnie książką była powieść "Papierowe Miasta". Szykujcie się na recenzję!

7. Co czytasz obecnie?
Trochę tego jest... Wykorzystuję swój dar podzielności wątków i czytam kilka książek na raz: "Marsjanin", "W Pierścieniu Ognia", "Raz Wiedźmie Śmierć" "Jesteś Cudem" oraz kilka lektur "Wesele" i "Ludzie Bezdomni".
8. Jaką postać z tej książki lubisz najbardziej?
Omg! I w tym momencie się załamałam... Takiego pytania się nie spodziewałam :o Najczęściej jednak sięgam po "Raz Wiedźmie Śmierć", tak więc opiszę głównego bohatera tej powieści. Atticus O'Sullivan jest ostatnim druidem na świecie. Podczas kiedy cały jego gatunek wymierał na przestrzeni wieków, czego przyczyną były niezliczone wojny i zatargi ze stworzeniami innej klasy, on spokojnie żył sobie, unikając wszelkich konfliktów zbrojnych. Był i jest to jego jedyny sposób na przetrwanie. Dostosowuje się do otoczenia, potrafi z każdym się dogadać i mimo, że jest przezabawny ma wielu wrogów, którzy zazdroszczą mu magicznych mocy. Druid jak to druid nie kryje się z niczym, jest szczery aż do bólu i otwarcie mówi o swoich zamiarach. Przy tym nie brakuje mu cynizmu, jest mistrzem sarkazmu i ciętej riposty, a jego osobowość porywa czytelnika w wir jego zakręconego życia!  

9. Używasz zakładek czy zaginasz rogi?
Używam zakładek. Zaginanie rogów, to dla mnie brak poszanowania książki i jestem zdecydowanie przeciwna tej metodzie zaznaczania stron. Książki też mają uczucia!

10. E-book czy audiobook?
Raczej e-book. Jeszcze nie miałam okazji słuchać książki, ale kiedy w podstawówce lektury czytała mi mama, ciężko mi było utrzymać myśli na wodzy, a wszystko poprzez brak tekstu przed oczami :3

11. Jaka jest twoja ulubiona książka z dzieciństwa?
Dzieci z Bullerbyn <3 Tą lekturę akurat przeczytałam sama i jak sobie ją przypominam, to aż mi się ciepło na sercu robi :) Jest ostoją wspomnień i beztroskiego czasu dzieciństwa!  

12. Książka, która tak bardzo Ci się nie podobała, że ją odłożyłaś?
Mam w zwyczaju czytać do końca wszystkie książki, chociaż przyznam, że raz sięgnęłam po tak beznadziejną iż odłożyłam ją po dwóch rozdziałach. Niestety tytułu nie pamiętam. Mogę natomiast przytoczyć inny przykład powieści, którą, co prawda przeczytałam, ale nie podobała mi się ona od początku, aż do samego końca. Przebrnęłam jednak przez nią z nadzieją, że coś może zmieni. Nie zmieniło się, dlatego resztę serii "Martwy aż do zmroku" sobie odpuszczę. 

13.  Książka, o której nie mogłaś przestać myśleć przez długi czas?
"Szeptem" i jej kontynuacja. Czytałam tą serię wieki temu, ale jest to póki co najlepszy cykl powieści, jaki wpadł w moje łapki! Byłam tymi książkami tak zafascynowana, że niektóre rozdziały czytałam po dwa razy! Intrygująca i lekko przerażająca historia zakazanej miłości, która nie powinna mieć miejsca... O takich rzeczach powinno mówić się tylko szeptem ;)

14. Najładniejszą okładkę w Twoim zbiorze ma..?
Otóż zbiór "Szeptem" właśnie :) No spójrzcie tylko na te pozbawione koloru, ale jakże emocjonalne okładki! Niby skromne i tajemnicze, ale tyle treści w sobie przekazują. 


15. Na podstawie jakiej książki według Ciebie powinno się nakręcić film?
I znowu "Szeptem"! Chętnie zobaczyłabym ekranizację tych książek. Kiedyś nawet zrobiłam zestawienie aktorów, którzy mogliby wcielić się w role bohaterów. Jakże trudno mi było dobrać odpowiednie twarze do mojego wyobrażenia! Graniczyło to z cudem i przyznam, że nawet po dokładnej analizie i przeglądzie aktorów, nie byłam zadowolona z efektów mojej pracy. No bo Nora Grey i Patch Cipriano są zbyt idealni, by mógł ich zagrać przeciętny śmiertelnik...

16. Czy pilnie czytałaś wszystkie lektury?
Skąd! Ostatnią lekturę w całości przeczytałam w gimnazjum, a od trzech lat technikum jadę na streszczeniach. Chyba nie zasługiwałam na tą szóstkę na koniec, ale już po fakcie ;)  

17. Twoje ulubione lektury nie tylko z podstawówki, ale też ze szkoły średniej i studiów?
"Mały książę" - mimo, że książka pełna niedorzeczności, to jest zbiorem wielu wartościowych sentencji. Dzięki niej nauczyłam się dostrzegać przenośnię. 

18. Wypożyczasz książki z biblioteki? Jak często?
Nawet bardzo często. Biblioteka jest łatwym sposobem dostępu do ogromnych zbiorów! Gdybym mogła, wypożyczyłabym wszystkie książki na raz i czytała, czytała, czytała... Po części tak robię. 

19.  Jaką jedną książkę zabrałabyś na bezludną wyspę?
"Twój dziennik". Co prawda jest to bardziej kalendarz niż książka, ale są sentencje i lekcje mojej ulubionej autorki Reginy Brett oraz miejsce na własne przemyślenia, a na bezludnej wyspie miałabym mnóstwo czasu na przemyślenia! :)

20. Książka, której nie masz, a z całych sił chcesz mieć?
I kolejna super seria do przeczytania "Oddechy"... Nie wyrabiam, ale każdy poleca i namawia do przeczytania, więc przeczytam :) Ponadto "Bądź swoją siłą" Demi Lovato. Nie jestem jej zagorzałą fanką, jednak dziewczyna w swoim życiu dużo przeszła i mądrze mówi, a ja lubię takie motywujące, dające kopa w tyłek książeczki! No i "Twój dziennik", ale tą już dostałam od chłopaka! Coś czuję, że z tą ostatnią blisko się zaprzyjaźnię przez ten rok :)  
"Do dziś pamiętam wywiad radiowy, który zakończył się w nieoczekiwany sposób. Dziennikarka odwróciła się w moją stronę i łagodnym tonem zadał mi pytanie: C z e g o  m o g ę  p a n i  ż y c z y ć? Zupełnie zbiła mnie z tropu. Czego może życzyć właśnie mnie? To było ujmujące. Miałam wrażenie jakby podarowała mi prezent. W Ameryce o życzeniu zwykle myśli się w urodziny, zdmuchując świeczki na torcie. Trzeba zachować je w tajemnicy, żeby się spełniło. Podoba mi się pomysł, żeby dzielić się swoimi życzeniami z innymi. Styczeń to miesiąc, w którym świętujemy nadejście całkiem nowego roku, więc czego mogę wam życzyć? Radości. Miłości. Odwagi. Śmiechu. Wiary. Pokoju. Nadziei. Obfitości. Życzę wam, żebyście wybrali dla siebie na ten rok jedno słowo. Nie róbcie mnóstwa postanowień, których nie zdołacie dotrzymać. Kiedyś sama tworzyłam długie noworoczne listy, a w grudniu czułam się jak nieudacznik. Pod koniec roku nikt nie powinien czuć się jak nieudacznik. (...) Jak mawiał Oscar Wilde, "dobre postanowienia są czekami wypisanymi na bank, w którym nie ma się konta". Postanów nie robić tym razem żadnych postanowień noworocznych. Po prostu wybierz jedno słowo, które będziesz nosić w sercu jak wskazówkę kompasu. (...) Nowy rok to moment, kiedy można zacząć od nowa, z czystym kontem. Masz przed sobą pustą kartkę. Jak chcesz ją zapisać? Nie musisz znać od razu całego tekstu. Zacznij od jednego słowa. Niech to będzie twoje życzenie dla siebie. A potem tchnij w ten rok jeszcze więcej magii. Podaruj życzenie komuś innemu."
~ Regina Brett, "Twój Dziennik", myśl na styczeń.

23 komentarze :

  1. fajny tag, też go jakiś czas temu robiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku, aż mi się tak bardzo zachciało przeczytac coś ze swojej półki, a nie literaturę do sesji :( ale jeszcze tylko miesiąc, a potem czytania do woli <3
    Ja właśnie w liceum czytałam lektury, zwłaszcza te późniejsze, uwielbiam Dżumę, Lalkę i Zbrodnię i karę!
    A ulubioną książką z dzieciństwa jest chyba Polyanna i Ania z Zielonego Wzgórza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ksiazki ostatnio zaprzataja mi glowe...

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny tag, ja raczej nie opowiedziałabym na niego, rzadko czytam wolę filmy jestem filmoholikiem i to filmy wzbudzają we mnie emocje ;)
    szczęśliwego nowego roku misiu, oby był najszczęśliwszy :) musi być!
    pozdrawiam cieplutko myszko :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też uwielbiam Szeptem według mnie to jedna z najlepszych serii, ale polecam ci jeszcze o ile nie czytałaś całą serię Rywalki, meeega wciąga. Regine Brett i Demi Lovato uwielbiam a ich ksiązki są genialne
    http://xmyxlittlexworldx.blogspot.com/
    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Moim ukochanym miejscem do czytania pozostaje na zawsze kanapa w moim pokoju. Wspaniałe miejsce na książkowe podróże:)
    Bardzo rzadko czytam kilka powieści naraz, wolę skupić się na jednej. Chociaż teraz w sumie można powiedzieć, że zajmuję się dwoma książkami, bo poza ,,Łuską w cieniu", którą obecnie czytam, co jakiś czas sięgam po ,,The Amazing Book Is Not On Fire", tak się nią delektuję kawałek po kawałku, można powiedzieć:D
    Kojarzę Atticusa, czytałam ,,Na psa urok" dosyć dawno temu. Podobało mi się, aczkolwiek nieszczególnie porwało, już nie pamiętam, czemu. W końcu cyniczny bohater, miks mitologii... absolutnie moje klimaty. Muszę do tego wrócić i sobie przypomnieć, bo prawie nic nie pamiętam!
    Brr, zaginanie rogów... podły obyczaj! Przemoc wobec książek:(
    ,,Dzieci z Bullerbyn" również było moją książką dzieciństwa, absolutnie ją uwielbiam. Dzięki Astrid Lindgren w ogóle zaczęłam pisać i interesować się książkami, więc wiele zawdzięczam tej pani:)
    Czytałam ,,Szeptem" i ,,Crescendo", dalej nie pociągnęłam, po prostu mnie nie wciągnęła. Nie mój typ literatury:) Aczkolwiek okładki przepiękne, niesamowicie mi się podobają.
    Cytat Reginy Brett piękny. ,,Podaruj życzenie komuś innemu"...
    Pozdrawiam ciepło!
    P.

    OdpowiedzUsuń
  7. O nieee, ja muszę mieć ciszę i spokój, jak czytam, ewentualnie włączam jakąś muzykę w tle, ale na pewno nie polskie piosenki, bo wtedy bardziej skupiam się na nich, a nie na czytaniu.
    Co do "Papierowych miast" to film również bardzo mi się podobał :)
    Też nie lubię, jak ktoś zagina rogi w książkach, Mój tata kiedyś robił to nagminnie, ale dałam mu już tyle fajnych zakładek, że w końcu się oduczył.
    "Szeptem" bardzo mi się podobała, ale tylko ta pierwsza część. I również uwielbiam całym serduchem "Dzieci z Bullerbyn"!

    OdpowiedzUsuń
  8. ja uwielbiam książki fantasy, zawsze czytam w ciszy w moim pokoju - inaczej nie potrafię się tak skupić na książce :P "Mały Książe" jest cudowny, chyba kupię sobie swój własny egzemplarz!

    OdpowiedzUsuń
  9. Moją ulubioną książką z wieku nastoletniego są "Słoneczniki" Haliny Snopkiewicz. O nastolatce w czasach powojennych, która miała masę pomysłów i wiele przygód w tym miłosnych. Poza tym Książki Małgorzaty Musierowicz były obowiązkową lekturą z tego powodu, że mieszkam w Poznaniu.
    Później zaczęłam czytać trochę bardziej ambitną literaturę typu Steinbeck, Thackeray, Hardy, James.
    A teraz to książki o zdrowym odżywianiu przeważają na moich pólkach -- już takie zboczenie zawodowe.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny tag dla moli książkowych :D Audiobooki?! pf... nie ma w tym żadnej radości i przyjemności :( E-booki też nie mają tego uroku wg mnie, co tradycyjna i pachnąca papierem oraz drukiem książka :)A lektury to przeczytałam wszystkie chyba poza Potopem, ale mam kiedyś zamiar nadrobić ten klasyk :D Szaleństwo!

    Co do białego pisadła na moich listach jest to Gelly Roll, biały długopis. Ja kupuję go w sklepie malarskim w moim mieście, ale można go też dostać online :)
    http://www.szal-art.pl/dlugopis-zelowy-sakura-gelly-roll-bialy_271_6444/

    OdpowiedzUsuń
  11. też uwielbiam serię ''Szeptem'', grafika jest przegenialna <3

    OdpowiedzUsuń
  12. a Więźnia labiryntu nie udało mi się jeszcze przeczytać, ale mam nadzieję, że w końcu dokonam tego spektakularnego czynu :P

    OdpowiedzUsuń
  13. dziękuję za list i piękną kartkę! od razu ślę przeprosiny, że sama kartki świątecznej nie wysłałam, ale byłam strasznie zabiegana z gośćmi, nowym mieszkaniem iii nie będę się usprawiedliwiać, bo usprawiedliwienia dla mego postępku nie ma! ale więcej odpiszę Ci w liście <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Szeptem całe jest cudne. Ja mam Demi i Oddechy, ale te 2 jeszcze nie zaczęłam ♥
    hah, właśnie teraz ogarnęłam, że to blog szkolny (coś było właśnie tam za szkolnie XD)

    OdpowiedzUsuń
  15. Hehe, chyba wszyscy się rozleniwiliśmy w święta xD
    Bardzo ciekawy tag! W niektórych pytaniach udzieliłbym podobnej odpowiedzi, a w innych powiedziałbym coś zupełnie innego :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Widzę, że nie tylko ja przyjmuję różne pozycje podczas czytania :D Czasami chciałabym zobaczyć siebie czytającą z perspektywy kogoś innego :) Dla mnie zaginanie rogów to najgorsze co można zrobić książce, uh aż krew się we mnie gotuje, gdy ktoś tak robi :) A okładki "Szeptem" uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja jak czytam, to ciągle muszę zmieniać pozycję, bo strasznie szybko robi mi się niewygodnie, ciąży mi książka :D z e-bookiem jest łatwiej, bo jest lekki.
    w 2015 roku po raz pierwszy od dawna nie skończyłam jakiejś zaczętej książki i jest mi z tym dziwnie :<

    OdpowiedzUsuń
  18. Też uwielbiam okładki "szeptem" mają taki klimacik wyjątkowy :D
    plus jestem ciekawa tej książki "raz wiedźmie śmierć"

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzieci z Bullerbyn najlepsze! :D

    OdpowiedzUsuń
  20. No to czekam na tę Twoją recenzję z niecierpliwością. ^^
    Muszę Ci powiedzieć, że nieziemsko zachęciłaś mnie do serii "Szeptem", no i te okładki - piękne są! <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Myślałam, że tylko ja czytam kilka książek na raz :D Książka, którą chciałabym mieć... Chciałabym mieć zdecydowaną większość dostępną na rynku :D

    OdpowiedzUsuń

1 komentarz tutaj = 1 komentarz na Twoim blogu!
Dziękuję ♥

Create your space © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka