Tragiczne - szczęśliwe dni

W ciągu tych ostatnich kilku dni wydarzyło się mnóstwo dziwnych, fajnych i mniej fajnych (wręcz tragicznych) rzeczy. Zacznijmy od początku. 
Poniedziałek - budzę się o 7.00... Matko! Nie zdążę na autobus! Szybko się ubieram, jem śniadanie, jeszcze szybka toaletka i biegnę, ile sił w nogach na przystanek. Uff, zdążyłam.
Szkoła. Same niepowodzenia. Wszyscy się o coś czepiają, a kochanej kumpeli nie ma w szkole. Do tego najgorsze lekcje w historii naszej budy. Czym IIa sobie na to zasłużyła? No czym?
Wtorek - Nie idę do szkoły! JUPI! ! W końcu można się wyspać. Najchętniej nigdzie bym się nie ruszała, ale trzeba się zbierać na umówioną wizytę kontrolną do lekarza. Tak mi się nie chce. Pomocy! - Mama przekonuje mnie zakupami. Okkej zgadzam się! No bo i tak nie mam innego wyjścia...
W poczekalni siedziało mega ciacho o_O chłopak jakiś 15/16 lat, może 17. Blondyn z grzywką mmm... Czytał książkę i od czasu do czasu na mnie zerkał. Ja oczywiście palpitacja serca i 1000 myśli na minutę!


Potem mega zakupy, powrót do domu i po 15 min biegnę do koleżanki po zadania. Odpisuję lekcję, pożyczam zeszyty i wio na trening! Zmęczona wracam do domu o 19.30 i zasiadam do nauki.
Środa - w szkole recytacja wiersza. Masakra. Połowę ze stresu zapomniałam, dykcja - normalnie dno, ale i tak dostałam 4! No i później kartkówka z angola. Ach te nieszczęsne słówka. W domu szybkie odrabianie lekcji i szykowanie się na dyskotekę. Zabawa była ekstra. Puszczali same hity! Chłopcy szaleli jak zwykle. Nawet ten dławiący dym im nie przeszkadzał. Wręcz przeciwnie. Wszyscy pchali się tam, gdzie było go najwięcej. Dym + specjalne reflektory = super efekt. 
Liczyłam na taniec z takim jednym kolegą z klasy, ale niestety nic z tego nie wyszło. No cóż, szkoda. Może innym razem.

7 komentarzy :

  1. bardzo fajny wpis, miło się czytało (szczególnie fragment o ekstra ciachu) ;DD
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo interesujący wpis !
    Milutko się go czyta ^^

    Przepraszam , że cię zanudzam , ale to dla mnie bardzo ważne , ale czy zagłosowałabyś na mojego bloga w konkursie Blog Roku 2011 ?
    Treść sms'a to J00069 na numer 7122 . Cały dochód z SMS'ów zostanie przekazany na cele charytatywne ! Więc na prawdę warto

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Zajebiste przygody. Jak czytam twojego bloga to aż mnie ciarki przechodzą. :)

      Usuń
    2. Czemu ci ciarki przechodzą xD ?

      Usuń
  4. http://www.youtube.com/watch?v=yunSRfnsVck o to chodzi z tym trolololol xDD

    OdpowiedzUsuń

1 komentarz tutaj = 1 komentarz na Twoim blogu!
Dziękuję ♥

Create your space © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka