Dłuższy weekend

Mój weekend trwa już od wczoraj. Dlaczego? Rodzice w końcu z czystej przyzwoitości pozwolili mi i mojemu bratu powagarować! Oczywiście pod ich nadzorem, ale dobre i to. Na początku wszyscy towarzyszyliśmy mamie u lekarza i wspieraliśmy ją przy dość przykrym badaniu, a potem udaliśmy się na meeegaa zakupy! Kupowaliśmy rzeczy potrzebne do domu oraz kompletnie nieprzydatne głupotki. Lubimy zaszaleć na zakupach, chociaż mówią, że w Polsce kryzys i że wszyscy oszczędzają. Ja również skorzystałam na tym zakupowym szale! Uprosiłam wymarzone trampki i kilka rzeczy do mojej kosmetyczki.


No a jutro oficjalny weekend! Czas więc zrealizować noworoczne postanowienia i zacząć biegać. Do tego wydarzenia zaangażowałam również kumpelę. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie i wreszcie poprawię swoją kondycję.

7 komentarzy :

  1. no to fajnie miałaś , o i obserwuję ♥ .

    OdpowiedzUsuń
  2. no czasami jest trudno, ale warto się przemóc :) ajj zakupy, uwielbiam! :D a na weekend plany to odpocząć przede wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie miałaś ^^ nie dośc że wagary, to jeszcze zakupy ; p

    OdpowiedzUsuń
  4. właśnie takie są "zalety" mieszkania na wsi ;) najchętniej przeprowadziłbym się do miasta... na wsi nic nie ma! pare sklepików i tyle;/

    OdpowiedzUsuń

1 komentarz tutaj = 1 komentarz na Twoim blogu!
Dziękuję ♥

Create your space © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka