Cześć Miski. Co tam słychać? Macie ferie, mieliście już, czy dopiero czekacie na dwa tygodnie wolnego? Ja zimowe lenistwo zaczynam dopiero w połowie lutego. Aktualnie powinnam właśnie głowić się nad pojęciami z historii i pierwiastkami z matematyki, ale zamiast tego obżeram się jakimiś ekologicznymi, pomidorowymi czipsami, które wbrew pozorom bardzo mi smakują ;D Wracając do ferii chciałabym już żeby skończył się styczeń a zaczął się luty. Kolejny miesiąc zapowiada się dość pozytywnie. Wybieramy się ze szkołą do kina, organizują nam dyskotekę no i jeszcze te dwa tygodnie opierdalningu :P Żyć nie umierać :)) Jednak muszę dobrze zaplanować ten wolny czas, aby przypadkiem nie przespać całych ferii i nie obudzić się w ostatni weekend, żałując zmarnowanego czasu. Planami się zapewne się z wami podzielę, ale to w swoim czasie. Czuję jednak, że już, w tej chwili (!) przydała by mi się chwila wytchnienia. Codzienne wstawanie wcześnie rano, rutynowa nauka w szkole a potem w domu dają mi w kość. Ciężko jest żyć jak robot, tak jakby wszyscy chcieli żeby było idealnie. Dlatego czasem trzeba sobie odpuścić. Iść na spontan i żyć chwilą. Czasem się to nie opłaca, bo skutki mogą być fatalne, ja jednak lubię ryzykować i robić tak aby te fatalne skutki zredukować...
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
konczą mi się ferie:<
OdpowiedzUsuńTeż tak chce !
OdpowiedzUsuńMi zostały już tylko ostatnie dni błogiej wolności ... :D
http://teenagers-troubles.blogspot.com/
UsuńJa wlasnie mam 2 tydzien ferii, ale niestety jestem Chora:(
OdpowiedzUsuńa u mnie się nawet nie zaczęły! :d
OdpowiedzUsuńW sumie to wiele nas łączy :D
OdpowiedzUsuńu mnie też się ferie nie zaczęły ;pp
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili do mnie, na nową notkę :)
ja też jeszcze czekam na ferie i zdecydowanie odpoczynek jest mi potrzebny bo już nie mam na to siły ! :)
OdpowiedzUsuńja nie mam w ogole feriii
OdpowiedzUsuńJa jeszcze ferii nie mam... :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Twoimi ostatnimi zdaniami! :)
Ja mam, a właściwie mi się kończą. :)
OdpowiedzUsuńJa również nigdy nie rozumiałam takich ludzi, póki nie dotknęło to mnie. Na szczęście mam już ten etap za sobą, choć nie do końca. Trzyma mnie tylko obietnica, którą złożyłam mojemu chłopakowi. Że więcej siebie tak nie skrzywdzę. Ale blizny pozostają, i przypominają te okropne sytuacje które do nich doprowadziły...
OdpowiedzUsuńJeszcze czekam na swoje ferie ; )
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę i ferię !
OdpowiedzUsuńMam 10 lutego ! Będę wstawała wcześniej, żeby mieć więcej czasu ;D
A poza tym na obozie na ktory jade i tak codziennie pobudki sa o 7:30 ;o
Ciekawe jak bede wstawala xx
ja właśnie zaczęłam 3 tygodniowe szkolenie ;/ musiałam wyjechać a z chęcią bym teraz w domu posiedziała ;(
OdpowiedzUsuńJa mam od 28 stycznia ferie.:)
OdpowiedzUsuńTo będziesz miała cudowny luty ^^
OdpowiedzUsuńTen potworek przy kursorze jest fantastyczny! :]
Obserwujemy?
Zapraszam na kosmetyczne Mixinions Opinions na: pretty-and-colour.blogspot.com
Masz całkowitą rację i doskonale cię rozumiem. Też mam już czasami dość tej szkoły i nauki. Wiecznie to samo. Trzeba czasami wrzucić na luz i się niczym nie przejmować. ;D
OdpowiedzUsuńJa ferie zaczynam za 2 dni więc jest spoko. ;)
Zapraszam też do mnie.
chipsy to czasem świetny relaks ;)
OdpowiedzUsuńJa mam już dosyć wolnego i poszłabym do szkoły albo pracy a dopiero zaczęłam jej szukać pff.. :D
OdpowiedzUsuń