↘
To pierwsze zdanie, komentujące mój pierwszy obiad podczas pierwszego dnia w organizacji dla zbłąkanych nastolatków. S i e m a c h a, co to takiego? Jest to miejsce, gdzie można kreatywnie spędzić czas, rozwinąć swoje pasje i zainteresowania, albo nauczyć się czegoś od podstaw. Ponadto, macie czas na naukę, rozmowy indywidualne z psychologiem i wycieczki! Już niedługo wybieramy się do Wrocławia! I to wszystko za free. A co tam można robić ciekawego? Dla muzykalnych: lekcje śpiewu, gitara, perkusja, klawisze, akordeon oraz próby zespołu, jaki wszyscy razem stanowimy. Dla uzdolnionych plastycznie: Go Art, dekoratornia. Dla lubiących kucharzyć znajdzie się koktajlowo i ciasteczkowe potwory. Znajdzie się również coś dla wchłaniających wiedzę: Edu TV, Podróżnik.pl - grupa turystyczna. To zaledwie niewiele z oferowanych zajęć dla dzieci, młodzieży i starszej młodzieży (opiekunów :P )
Tak z grubsza wygląda stała ekipa, którą widzę 3 razy w tygodniu (chociaż ostatnio przybyło wiele nowych osób) Cóż mogę powiedzieć... Ludzie tam są różni... ale wszyscy świetni, mega sympatyczni, przyjaźni, weseli i otwarci! Zgrana ekipa, która akceptuje każdego takim, jakim jest.
Jeżeli w waszych miastach też działa ta organizacja to serdecznie wam ją polecam :) Kto wie, może spotkamy się na wakacjach na siemachowskim obozie! :)
Brzmi świetnie! nie dość,że jest możliwość poznania paru ciekawych osób to są różne grupy tematyczne. Gdyby u mnie otworzyli taką organizację z pewnością bym się zapisała. Jednak niestety nigdy o tym nie słyszałam i nie mamy czegoś takiego.
OdpowiedzUsuńrewelacyjna inicjatywa :) pierwszy raz słyszę o tym, że można zapisać się do takiej grupy :)
OdpowiedzUsuńTo widzę, żę bardzo kreatywnie spędzacie tam czas. Fajna organizacja :) Ale Was sporo.
OdpowiedzUsuńFajna sprawa!
OdpowiedzUsuńJa chcę taką organizację u siebie ! :))
OdpowiedzUsuńGreat post!
OdpowiedzUsuńBy the way I've never visited your blog before..it's really interesting! Keep it up! :)
And if you want we could follow via GFC and also support each other on our socials, just let me know on my blog :)
Kisses, Ana
Http://xoxocitygirl.blogspot.pt
Pierwsze słyszę, ale już mi się to podoba. Cierpię właśnie na brak miejsc, gdzie mogłabym się spotykać z ludźmi i przy okazji grac na gitarze :) Bo domy młodzieży, wbrew swej nazwie, są mi bardzo niechętne i żaden nie był łaskaw przyjąć mnie do swojego grona. Tymczasem czasu do zmarnowania mam aż w nadmiarze, właściwie żyję jak dziecko ulicy, więc z przyjemnością poszłabym z kimś pogadać, zamiast włóczyć się samotnie po mieście bez grosza przy duszy.. Fajnie że o tym napisałaś, sprawdzę czy w Bydzi działa taka organizacja!
OdpowiedzUsuńU mnie czegoś takiego nie ma, ale brzmi genialnie *.* Muszę poszukać gdzieś w okolicach ;D
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco :) I z tego co napisałaś ludzie idealnie by mi spasowali :)
OdpowiedzUsuńTo musi być naprawdę miejsce z dobrą energią.
OdpowiedzUsuńsuper fotki <3
OdpowiedzUsuńFajnie tak brać w tym udział. Na pewno przynosi ci to szczęście ;)
OdpowiedzUsuńhttp://olusiek-blog.blogspot.com/
Brzmi fantastycznie! Niestety u mnie w mieście o czymś takim nie słyszałam ;/
OdpowiedzUsuńświetne miejsce, niestety u mnie nie ma czegoś takiego ;<
OdpowiedzUsuńFajnie musi być :) Niestety w najbliższym mieście nie ma chyba w ogóle żadnych zajęć rozwijających pasje nastolatków, a tu mowa o takiej akcji.
OdpowiedzUsuńja chce taką organizację u siebie !!!
OdpowiedzUsuńjaka szkoda, że u mnie nie ma takiej organizacji :/
OdpowiedzUsuń