Tym razem książki..


Przeczytałam ostatnio sporą ilość książek, a mam zamiar przeczytać jeszcze więcej. Nie zdarzyłabym tu opisywać każdej pojedynczo, dlatego pomyślałam, że skoro zrobiłam "filmowy przegląd" to i "książkowy" nie jest głupim pomysłem. Aktualnie jestem w trakcie czytana dwóch serii. Jedna to G O N E, druga - S A GA  O  L U D Z I A C H  L O D U. Dzisiaj opiszę tylko początek jednej z nich. Przeczytacie tu również o kontynuacji "Hera, moja miłość" oraz o szeroko promowanej książce "Charlie", która lekko mnie rozczarowała. 
No  to lecimy...
Trzy
Dwa
Jeden


Charlie 


Zaczniemy więc od "Charlie". Projekt ten nie miał jednego autora, przez co był moim zdaniem zbyt dopracowany. Nie było tam miejsca na żadne gdybanie. Książka opowiada o życiu, uczuciach, frustracjach i rozterkach Charliego, który jako nastolatek szeroko poznaje świat. Znajomi i rodzina wciągają go na nieznane tory życia, a on musi sobie z tym radzić i to sam.
Moim zdaniem można by tą "nastoletność" opisać dużo ciekawiej. Autorzy nie wykorzystali potencjału tematu, który jest przecież tak bardzo obszerny. Z reguły napomknęli o jakimś wydarzeniu, a po chwili całkowicie zmieniał się temat. Ciekawie jednak zostało to napisane od strony psychologicznej. Czytając książkę, jesteśmy zmuszeni popatrzeć na swoje życie oczami Charliego i zastanowić się na chwilę... 

Lot Komety i Demony na Smyczy

Kontynuacje książki "Hera moja miłość" a zarazem jej zakończenie okazało się być dla mnie miłym i pozytywnym zaskoczeniem. Książki wciągnęłam szybko, bo bardzo przyjemnie się je czyta. Autorka skupiając się na jednym z wielu odgałęzień "nastoletności" opisała to genialnie. Narkotyki dominowały przede wszystkim w pierwszej części cyklu. Dwie kolejne opowiadają o kłopotach, które były pozostałościami lekkiego życia na haju. Jacek związał się z Kometą, ta prowadzi podwójne, czy nawet potrójne życie. Rodzina Jacka się rozpada. Miśka już nie ma, matka dołącza do sekty, ojciec leczy się z alkoholizmu... to tak w skrócie.  

GONE

Faza I niepokój: Zniknęli... nagle... wszyscy dorośli i dzieci powyżej 15 roku życia. Pozostali nie mają kontaktu ze światem, o ile takowy jeszcze istnieje. Nie ma Internetu, telefony nie działają. Ze wszystkich stron otacza ich owalna bariera. Ośrodkiem jest miejscowa elektrownia. Z początku dzieci dobrze się bawią. Pomału dociera do nich jednak tęsknota i powaga sytuacji. Zwierzęta i ludzie przechodzą dziwne mutacje. Mają moce, potrafią latać, szybko biegać, bawić się grawitacją, strzelać płomieniami, uzdrawiać.. Kto by pomyślał, że niedługo te umiejętności przydadzą im się w walce. W walce o terytorium i władzę. Bitwę z bratem wygrywa Sam, zyskując przychylność większości nastolatków. Międzyczasie odkrywa pewną tajemnicę. Wystarczy nie chcieć żeby nie zniknąć.

Faza II głód: Zaczyna się poważny problem. Brakuje żywności, a ze wszystkich stron ludziom grozi niebezpieczeństwo. Wszyscy szykują się do kolejnej bitwy, tym razem o elektrownie, bo to najcenniejsze, co w tej chwili posiadają. Pojawiają się kolejne mutacje i kolejne moce. Coraz więcej mutantów... Wydaje się, że w ich małym świecie rządzi pewien stwór, od którego uwolnić nie może się nikt, kto miał z nim jakąkolwiek styczność. Ci którzy przeżyli postanowili się go pozbyć. 

Książki moim zdaniem są genialne. Może nie najlepsze, jakie czytałam, ale bardzo wciągają i uosabiają cechy ludzkie, takie jak bezsilność, niechęć, zawiść... Tak dobrze nam znane. w fabułę wplątano wiele wątków. Od miłości i nienawiści, poprzez władzę, walkę i śmierć, aż do mocy fantastycznej, paranormalnej wręcz. 

18 komentarzy :

  1. Mam w domu wszystkie części Sagi o Ludziach Lodu, ale jakoś nigdy nie mogła się zabrać za czytanie :D Drażnią mnie sagi wszelkiego rodzaju tak, jak drażnią mnie seriale. Może kiedyś, jak nie będę miała zajęcia, to zmuszę się jakoś. Moja koleżanka z ławki przeczytała wszystkie części i bardzo jej się podobało.
    KLIK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta saga jest wyjątkowo bardzoo wciągająca :) Zaczęłam jedną książkę, a już jestem przy czwartej!

      Usuń
  2. Czytałam Herę i Kometę, fajne książki, choć tematyka trudna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się... Opisywać świat człowieka uzależnionego to nie taka łatwa sprawa

      Usuń
  3. Świetne recenzje, najbardziej zainteresowala mnie seria Gone, którą chętnie przeczytam, mam nadzieję że jakoś uda mi się zdobyć :)
    A Charlie kojarzę, ciekawie patrzy się z perspektywy drugiej osoby i możemy zaangażowac się i wyobrazić sobie jak ona się czula.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie czytałam żadnej z tych książek ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio czaiłam się na jakąś książkę, pomyślę nad wyborem którejś z tych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podczytywałam "Gone", pierwszy tom, potem przestałam, sama do końca nie wiem czemu, jakoś tak wyszło. ;) Może trochę za dużo było tam wątków fantastycznych, a za mało takiego przyziemnego survivalu. ;) Mogliby zekranizować tę serię, myślę, że powstałby z niej świetny serial.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zekranizowali :) z tego co wiem jest serial na podstawie tej serii ;)

      Usuń
  7. ja nie czytam, ale czasami mam chec zaczac :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czytałam tych książek, jedynie o serii GONE słyszałam, ale nie wiedziałam, że będzie o tym, ze z planety znikają dorośli, więc chygba muszę to przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaciekawiły mnie te książki , może przy odrobinie czasu uda mi się jakąś przeczytać;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie przeczytałabym "Demony na smyczy" ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie czytałam, może kiedyś się skuszę kiedy tylko znajdę czas :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Słyszałam o tej sadze, jednak jeszcze nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń

1 komentarz tutaj = 1 komentarz na Twoim blogu!
Dziękuję ♥

Create your space © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka