Wiecie co? Już tęsknię. Dopiero co wysiadłam z naszego małego, ale jakże pojemnego busa, którym jechało AŻ 17 osób + dwoje opiekunów, a już bym chciała wracać. Tak naprawdę to mogłabym zostać tam z wami jeszcze przez długi dłuugi czas. I tu nie chodzi o piękne miasto jakim jest Zakopane. Tym razem ani pogoda nam nie dopisywała, ani zapał, ale momenty w pensjonacie zapamiętam na zawsze! Pokój który może przez godzinę dzieliłam z Dianą i Natalią. Przeprowadzkę do Izy, Kariny i Karoliny. Oglądanie z Kubą "Świat wg Kiepskich". Łączenie łóżek i spanie jedno na drugim. Dzielenie poduszki z Adamem oraz kołderki z Kamilem - tak swoją drogą to fajnie się z wami spało chłopaki, pomimo cogodzinnych spacerków na szluga, świecenia światła i waszego bicia się pantoflami, bieganiu w samej bieliźnie, wydawaniu dziwnych dźwięków spod prysznica i kontrolowaniu sytuacji we wszystkich pokojach na raz. I nie ważne, że z początku było ciasno aż tak, że Kuba musiał się poświęcić i 10 minut przeczekać na podłodze, ważne, że byliście super! Nic i nikt, tylko wycieczki potrafią tak zbliżyć ludzi. Wspólne zwierzenia, wspólne śmianie i wkręcanie ludzi (żeby tylko...). Kto by pomyślał, że nielubiany kolega po pijaku stanie się całkiem znośny, a nawet miły - niestety wytrzeźwiał. Kto by pomyślał, że aż 4 osoby z przeciwnej klasy zintegrują się z nami na maksa. kto by pomyślał, że tak się przed sobą otworzymy i tak sobie zaufamy, że stworzymy naprawdę super zgraną paczkę! Kto by pomyślał, że dotychczas srogie nauczycielki staną się lajtowymi "koleżankami". No kto? :)
Dzwoni telefon
- Czy mogę rozmawiać z Izą?
- Nie, bo póki co jestem w toalecie i ledwo się ściany trzymam...
- ...
` Pani S.
Zazdroszczę udanej wycieczki na pewno widziałaś wspaniale widoki !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Na takich wycieczkach zawsze jest pełno odpałów :D
OdpowiedzUsuńByłam w ZAKOPANYM już 2 razy i super wspomninam ten czas,pytałaś o obs ja już,czekam na cb
OdpowiedzUsuńhttp://malinoweciernie.blogspot.com/
Dawno nie byłam w Zakopanym, śliczne miejsce ;) i fajne zdjęcia ^^
OdpowiedzUsuńMój blog :)
Niezapomniana wycieczka :) Oby więcej takich było :)
OdpowiedzUsuńNie byłam, chciałabym owszem. Widać radość bijącą ze zdjęć..
OdpowiedzUsuńChciałabym poznać Twoje zdanie na temat ówczesności i dzisiejszych czasów. Jeśli będziesz miała chwilę to podziel się ze mną swoją opinią. Nie ukrywam, że mi zależy :)
Takiej wycieczki można tylko pozazdrościć. Z tego co piszesz wnioskuję,że musiało być świetnie. My co prawda jedziemy do innej miejscowości, ale o Zakopane też zahaczymy, bo mamy w planach wejście na przykład na Gubałówkę. I szczerze mówiąc mam wątpliwości, czy moja będzie tak samo niezapomniana jak twoja.
OdpowiedzUsuńSpanie jedno na drugim jest bardzo ciekawe. Mój rekord to chyba w osiem osób na dwóch złączonych łóżkach.
a ja nigdy nie byłam w Zakopanem :( mam nadzieję że niedługo uda się pojechać
OdpowiedzUsuńOch, jakie piękne zdjęcia... jak zwykle zresztą, to nowość nie jest przecież! Ja jadę do Zakopanego latem. A raczej na obóz w góry, w Zakopanem będziemy jeden dzień.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wycieczki, musiało być naprawdę świetnie! To jest właśnie piękne w takich wyjazdach- że ludzie się do siebie zbliżają i są tak razem...
Pozdrawiam!
Pola
Uwielbiam Zakopane , świetne miasto .. :3
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia !
Tyle razy co byłam w Zakopanem i mi się nie znudziło.... magiczne miejsce ! :) Super zdjęcia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje ze kiedys udam sie do Zakopanego! :)
OdpowiedzUsuń