To co w duszy mam...

Jaki tak na prawdę jest mój świat? Co lubię, a czego nie? Co robię? Co chcę w życiu osiągnąć? Do czego dążę? Pytań słyszę mnóstwo, a odpowiedzi jednoznacznej na nie nie mam. Trudno mi mówić o sobie, kiedy ktoś nie postawi konkretnego pytania. Zwykle dopiero wtedy się nad tym zastanawiam. Na zdefiniowanie własnej osobowości mam wiele przymiotników, ale one z czasem się zmieniają. Kim jestem, a kim chciałabym być? Hmm.. kto mnie zna, ten mnie zna. Bywają to znajomości udane, neutralne i kategoryczne porażki. Każdy ma o mnie inne zdanie, ale... średnio mnie ono interesuje. Najbardziej liczę się z opinią bliskich, bo to oni są najważniejsi. Dlatego właśnie potrafią kochać i potrafią ranić, zupełnie jak ja. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że nie jestem idealna, ale nawet nie staram się być. Według mnie dążenie do doskonałości jest zgubne (nie mówię tu o ideałach jako wartościach). Wolę być po prostu sobą. Obrałam sobie za cel: życie w zgodzie z innymi i dla innych. I wcale nie czuję się wykorzystywana, wręcz daje mi to radość. Czasem mi to nie wychodzi, bo zwyczajnie jak każdy człowiek potrafię popaść w zdołowanie lub zdenerwowanie, bywam zmęczona i nie chce mi się z nikim rozmawiać. Bywa. Nic nie poradzę również na to, że miewam zły humor. Rzadko, bo rzadko, ale zdarza mi się być rozdrażnioną, smutną, złą... I nie wiem dlaczego tak się dzieje. Nie lubię wtedy odpowiadać na pytania "Co się stało?", "Dolega ci coś?" Tak, dolega. Nic! W tym właśnie problem, że ja też do końca nie rozumiem swojego postępowania. Po latach bicia się z samą sobą, odpuściłam i nareszcie mam święty spokój z dręczącymi mnie myślami. Było, co było. Będzie, co będzie. Proste. 


Nie lubię żyć w niewiedzy, jeżeli chodzi o istotne fakty. Chcę wiedzieć wszystko co i jak, by jak najlepiej zorganizować swój czas. Zawsze mnie coś goni. Gdzieś muszę iść, coś muszę zrobić. Podoba mi się taki tryb życia. Czas wolny nie wpływa korzystnie na moje plany, dlatego nawet weekendy mam zabiegane, ale... czas dla przyjaciół znajdę zawsze, no prawie ;) Bo czasem po prostu nie chce mi się gdzieś iść, albo nie mam ochoty się z kimś widzieć. Więc tego nie robię. Nie działam wbrew sobie, ale każdą sytuację podporządkowuję względem siebie. Może to brzmi egoistycznie. W każdym razie staram się, by moi bliscy na tym nie ucierpieli. Nie lubię kiedy ktoś nie jest ze mną szczery jeżeli chodzi o uczucia. Ja dopiero uczę się je wyrażać, bo nigdy nie byłam w tym dobra. Kiedy się z kimś kłócę łamie mi się głos, zły napływają do oczu.. Nie umiem ranić osób, które kocham, dlatego zwykle robię to nieświadomie. Przeważnie mówię to, co myślę, ale uważam, że lepiej żyć w niewiedzy niż wiedzieć za dużo. 

Mój skomplikowany umysł przeraża często i mnie. Mimo wszystko cieszę się, że jestem jaka jestem, bo spotkałam w swoim życiu o wiele gorsze osoby. Stąd wniosek, że nie dogaduję się z każdym. Jeszcze kilka lat temu miałam milion znajomości, teraz krąg przyjaciół radykalnie się zmniejszył. Zadaję się z tymi, z którymi mi pasuje. Nie ubiegam się o niczyje względy. Lubi mnie ten, kto mnie lubi i to można nazwać przyjaźnią. Nie prowadzę rankingu przyjaciół, dlatego każdy z nich z osobna jest najlepszy! Czarnej listy też nie sporządziłam, ale można by wytyczyć kilka osób, które bez wątpienia by się na niej znalazły.

Nie lubię kiedy koś jest w czymś ode mnie lepszy, nie lubię nie rozumieć, dlatego poznawanie to moje hobby. Staram się dużo czytać. Czasem zadaję mnóstwo pytań, ale chcę zdobyć jasne informacje. Chcę zdobywać nowe doświadczenia, ale tylko ja, nikt inny, mogę zdecydować, co to będzie. Jeżeli mnie coś nie interesuje, po prostu puszczam to mimo uszu. 

Jak każda kobieta potrzebuję bezpodstawnego wyrozumienia. Wiem, że wymagam dużo, ale staram się nie pozostawać dłużna. Jeżeli coś robię, to wkładam w to całe serce. Może czasem jestem małostkowa, ale uważam to jako zaletę. Przydaje się to w szkole i w domu, bo czasem trzeba przyczepić się do byle pierdoły. Lubię zakupy i niespodzianki, ale tylko te pozytywne. Zwykle jakieś złe wieści, wcale nie zaburzają mojego ekosystemu, ale z przyzwyczajenia wolę te pozytywne. Nie lubię siedzieć w domu. Ciągle muszę coś robić. Stałe czynności mnie nudzą, dlatego moją rutyną nie jest rutyna. Uwielbiam zmiany i to, co nowe, gdyż można to odkryć. Moje samopoczucie w większym stopniu zleży od nastawienia, chociaż czasem mają na to wpływ czynniki pogodowe. W szare dni potrzebuję świętego spokoju, albo kogoś kto pozwoli mi o szarości zapomnieć. Nie mogę żyć bez książek, dostępu do internetu i słońca. Czasem wystarczy mi koc, kubek herbaty i głaszcząca mnie dłoń (tak, uwielbiam być głaskana). Rzadko jednak miewam złe dni. Częściej zdarza mi się tryskać energią! 

Powodzenia w czytaniu , a to jeszcze nie wszystko. 
Ciąg dalszy nastąpi. 

11 komentarzy :

  1. Ja również mimo wszystko cieszę się, że jestem jaka jestem :) też uwielbiam być głaskana!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również mimo wszystko cieszę się, że jestem jaka jestem :) też uwielbiam być głaskana!

    OdpowiedzUsuń
  3. interesujący wpis, oraz blog :)
    może obs/obs? daj znać!
    pozdrowienia!

    http://kat-von-rose.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie posty :) Aż chce się wracać po więcej :) buziaki

    nicoolblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo dużo pytań, tylko kto zna na nie odpowiedź?

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja w domu nie usiedzę, cały czas gdzieś chodzę, próbuję nowych rzeczy. Siedzący tryb życia jest taki nudny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja tam żyje chwilą, nie planuję dnia jutrzejszego :) Wolę wszystko robić spontanicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Człowiek całe życia jest zmienny. Ważne by te zmiany były zgodne z nami samymi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. lubię takie wpisy, zawsze można się o kimś czegoś interesującego dowiedzieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetnie, ze siebie lubisz. sporo osób ma z tym problem, wbrew pozorom więcej, niż się wydaje... ale to też zależy, ile nam się wydaje ;)
    zazdroszczę przyjaciół <3 ogólnie najlepiej mieć ich, a nie milion znajomych- niby podobne słowa, a tak naprawdę znaczą zupełnie co innego...
    Opowiastki Prawdziwe (klik)

    OdpowiedzUsuń

1 komentarz tutaj = 1 komentarz na Twoim blogu!
Dziękuję ♥

Create your space © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka