Już za późno by być sobą?

Do refleksji, a co za tym idzie w moim przypadku do napisania głębszej notki nakłonił mnie nowy szkolny kolega' Nazar, który uparcie twierdzi, że nie istnieje coś takiego jak bycie sobą. 
Ja uważam inaczej.

To trzeba poczuć. Nie będzie wiedział nikt, jak to jest dopóki nie przeżyje duchowego ucisku. Są różne rodzaje wiezień psychicznych. Po pierwsze wymuszanie, po drugie presja, a po trzecie - co moim zdaniem jest n a j g o r s z e - niemożność wyrażania własnego zdania, myśli, uczuć. Żadne "rozumiem cię" tu nie pomogą... Tu nie ma nic do rozumienia. Z takiej pułapki trzeba uciekać. 

Nie istnieje własne zdanie. - powiedział Nazar - Twoja opinia to tylko zlepek opinii innych. 
Owszem - zgodziłam się - ale nikt nie posiada identycznego zlepka. Nie ma człowieka, który myślałby w każdej sprawie tak samo, jak ty. Nie ma drugiego takiego samego człowieka. Ten zlepek tworzy t w o j ą  w ł a s n ą osobowość.

Takie więzienie to kara dla duszy nadana nam nie odgórnie, lecz przez (najczęściej) bliską nam osobę. 

Wymuszanie i presja - bo ktoś czegoś od Ciebie oczekuje. I co teraz? Nie możesz zawieść? Musisz być naj... Musisz koniecznie spełnić kryteria? Nie, nie musisz! Jeżeli tego nie czujesz, nikt Cię do tego nie zmusi, bo nie ma prawa. Ty tylko możesz. Możesz stawiać sobie cele i wyzwania. 
Najgorzej jest kiedy najbliżsi Cię nie akceptują. Chcesz pokazać im jaki/jaka jesteś, ale oni nie dają Ci szansy. Słyszysz ciągle niezdrową krytykę, mającą na celu Cię urazić, a nie pomóc. Nie możesz powiedzieć czego oczekujesz, co myślisz, bo każą Ci siedzieć cicho i robić to co Ci każą. Tak to zazwyczaj wygląda. I to nie tylko na linii dzieci - rodzice, ale także chłopak - dziewczyna i na odwrót. Taka toksyczna znajomość nie ma żadnej przyszłości.
Osobiście sprawdziłam.


Nie poczujesz się sobą, jeżeli nie będziesz wolny!

10 komentarzy :

  1. Zdecydowanie się z Tobą zgadzam, każdy umie być sobą, ponieważ każdy kształtuje sam siebie. Ale też dużo osób odrzuca tę opcję i udają kogoś kim nie są.

    OdpowiedzUsuń
  2. o tak krytyka od najbliższych najbardziej boli ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Według mnie nawet sam twój kolega zaprzeczył swojej tezie. Gdyby nie był sobą twierdziłby jak większość że istnieje(nie spotkałam się wcześniej z takim twierdzeniem, albo być może nie miałam okazji posłuchać zdania innych na ten temat, bo właściwie nie prowadzę tak głębokich rozmów :D) Ale zakładając że dużo osób uważa, że istnieje coś takiego jak bycie sobą to Nazar jest tego przykładem. Zresztą nie rozumiem do końca jego zdania bo chyba nie twierdzi że jest zlepkiem iluśtamosób tylko ma własną głowę, odczucia i uczucia :) Pokazanie swojej osobowości mogą blokować znajomi - zgadzam się.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaczepny kolega :). Ja na szczęście w bliskich mam oparcie :). Super post.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moi bliscy na szczęście uważają, że nie ma na świecie ludzi idealnych. A jeśli już kogoś krytykują, to zawsze jest to krytyka konstruktywna. Post świetny, daje do myślenia :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trudno się niekiedy uwolnić

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mądrze napisane! ;) Więcej takich postów proszę.


    http://about1moment.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Najgorzej jest właśnie jak nie otrzymujemy od naszych rodziców czy bliskich akceptacji.
    Nikt nie jest naszą podporą, ciągle upadamy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Owszem, to co myślimy o świecie w większości wynika z tego co już było setki lat temu, ale to i tak dalej jest n a s z e. Świadomie wybieramy to, co nam odpowiada.
    Pozdrów kolegę, chciał być cwany, ale mu nie wyszło. Niech napisze książkę o swoich bujnych fantazjach na temat życia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pani Rabczewska nawet o tym kiedyś śpiewała "nie daj się coś tam, zawsze warto być sobą". Tak mi jakoś zapadło do głowy znając jej publiczne wygłupy jak jeszcze miała swoje pięć minut sławy.

    OdpowiedzUsuń

1 komentarz tutaj = 1 komentarz na Twoim blogu!
Dziękuję ♥

Create your space © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka