Stary jak świat tag dopadł i mnie. I w sumie dobrze. Co jak co, ale coraz inteligentniejsze te blogowe zabawy. Kiedyś był to przede wszystkim powód do napisania tagowej notki, dzisiaj te notki są o wiele ciekawsze, gdyż tematy są szerokie i rozbudowane. Można, a nawet trzeba zatrzymać się na chwilę i dokładnie przemyśleć temat. Bez przedłużania.... Kilka faktów o mnie!
Nie potrafię do końca określić swojej osobowości. Jestem osobą o wielu twarzach, zależnie od sytuacji. Wiem jednak jaka chcę być i do tego stanu dążę.
Ja - Monika. Ona - bezimienna. Ja żyję w rzeczywistości, Ona w mojej duszy. Ja mam osobowość, Ona ma demony. Ja mam szczęście, Ona ma smutki.
Lubię pić herbatki, najlepiej o dziwnych niespotykanych smakach! A zamiłowaniem do tego zaraziła mnie przyjaciółka, która herbatki po prostu ubóstwia i z nimi eksperymentuje.
Uwielbiam buty i okulary. Mogę kolekcjonować ich olbrzymie ilości, zresztą kolekcja moich butów wcale nie jest taka uboga ;)
Moją ulubioną częścią garderoby są sweterki i koszule w kratę! Odgapiłam od facetów, bo oni wyglądają w nich świetnie!
Jestę śpiochę! Mogę spać zawsze i wszędzie, a jedynym co mi to uniemożliwia jest muzyka. Moi rodzice lubią to wykorzystywać, włączając radio wcześnie rano...
Lubię poznawać nowych ludzi i ich historie. Nigdy nie zastanawiam się nad tym czy nowo poznana osoba mnie polubi, czy nie. Kiedy rok temu szłam do nowej szkoły, nie mogłam się doczekać bliższego poznania z osobami z klasy. Co prawda było to rok temu, ale zawsze można poznać się na nowo ;)
Ludzie zwykle szybko zaczynają mi ufać ze wzajemnością, ale przeważnie to ja na tym źle wychodzę. Ponadto nie potrafię się długo gniewać. Nie jestem pamiętliwa i nawet najgorsze zranienia szybko puszczam w niepamięć.
Jeżeli biżuteria to na pewno nie kolczyki! Nie lubię, nie mogę nosić i nie noszę. Preferuję bransoletki i wisiorki.
Wierzę w przyjaźń damsko-męską i uważam to za coś pięknego, co z czasem może, ale nie musi (!) przerodzić się w miłość.
Denerwuje mnie ludzka ciekawość. Jakby niektórzy nie mogli zrozumieć, że każdy potrzebuje odrobiny prywatności i intymności. W własne tajemnice, zachowane tylko dla siebie nie powinien ingerować nikt obcy, a nawet nam bliski. Czasem po prostu nie warto mówić wszystkiego.
Lubię dostawać kwiaty. Jak dla mnie to najłatwiejsza i najmilsza forma prezentu.
Często kłócę się z rodzicami, gdyż brakuje mi zrozumienia i wsparcia z ich strony.